03 Gru Intensywnie czekoladowe wegańskie ciasto z kremem z awokado – tort awokado raw & vegan
To ciasto jest… prze-boskie! Muszę się nieźle skupić na pisaniu tego przepisu, ciężko jest mi odpowiednio dobrać słowa by dokładnie odwzorować jego smak, konsystencję i właściwości. Trudno opisać ten deser i przedstawić jego cudowność zaledwie w jednym wpisie. Ale by Was nie zanudzić i byście dotarli do składników i przygotowania, postaram się zbytnio nie odpłynąć. Zapewniam Was, że jest to prawdziwy hit na który wpadłam znowu w najmniej oczekiwanym momencie, od tak!
Ostatnio dużo rozmyślam o mojej przyszłości. Dokąd zmierzam, co chcę robić w życiu i jak tego dokonać. Przyznam, że mieszanka studiów dziennych, pracy, blogowania, trenowania oraz bycia w Zarządzie Akademickiego Związku Sportowego to mieszanka wybuchowa. Doskwiera mi permanentne zmęczenie i wyczerpanie. Może jestem zbyt ambitna? Chcę mieć wszystko, robić wszystko i cierpię na chęć bycia perfekcjonistką – to są fakty, do których już doszłam. Teraz czas na zmiany.
A to ciasto jest perfekcyjne czyli takie jakie miało być. Idealne zarówno pod względem walorów smakowych, wyglądu, ale również składników odżywczych. Mocno czekoladowy krem z awokado do złudzenia przypomina gęstą, kremowa i aksamitną rozpuszczoną czekoladę. Spokojnie, smak awokado praktycznie nie jest wyczuwalny. Natomiast spód to zaledwie kilka składników. Naturalna słodycz z daktyli, kremowość nerkowców oraz co nieco do pogryzienia dzięki nasionom chia. Do wykonania tego ciasta nie potrzebujesz pieca, wystarczy tylko blender i kilka minut 😉
Uwierzcie, ze to ciasto było tak dobre, że jedząc kolejną łyżeczkę zastanawiałam się po co w ogóle piec ciasta skoro można zrobić milion razy lepsze i prostsze bez piekarnika! Ale potem przypomniałam sobie o moich cudownych wypiekach, więc spokojnie, nie zrezygnuję z nich 😉 Ten deser przerósł moje najśmielsze oczekiwania (i nie tylko moje). Działa ono nieziemsko na facetów, tak więc pamiętajcie dziewczyny – przez żołądek do serca 😉 Gęsta i kremowa gorzka czekolada z awokado i turbo-zdrowy spod to jest to! Z pewnością to nie ostatnie ciasto typu raw na moim blogu. Najprawdopodobniej wybywam z Polski na 5 miesięcy i nie mam pewności czy będę miała tam piekarnik. Zaczynam więc oswajać się z myślą surowych ciast – stąd ten przepis. Co będzie dalej? Nie wybiegajmy za bardzo w przód, na dzień dzisiejszy skupmy się na tym najlepszym czekoladowym torcie z awokado i zapomnijmy o smutkach.
- 150g daktyli (namoczonych przez całą noc*)
- 200g orzechów nerkowca (namoczone przez cala noc*)
- 40g nasion chia
- 30g oleju kokosowego
- 4 dojrzale awokado rozmiar XL** (750g wydrążonego miąższu)
- 250g syropu z agawy lub klonowego
- 90g kakao
- 40g oleju kokosowego
- ½ łyżeczki ekstraktu z wanilii
- ½ łyżeczki kawy rozpuszczalnej (w granulkach lub proszku)
- ¼ łyżeczki soli
- Namoczone daktyle zblendować przy pomocy blendera na gładką masę. Następnie dodać namoczone orzechy nerkowca i blendować do uzyskania w miarę jednolitej i klejącej konsystencji. Następnie stopić olej kokosowy, wlać do daktyli i nerkowców oraz dosypać do masy nasiona chia. Ponownie zmiksować aż składniki się połączą. Tortownicę o średnicy 21cm wyłóż papierem do pieczenia, a następnie przełóż do niej masę, mocno ugnieć i wyrównaj. Wstaw do lodówki.
- Wydrąż miąższ z awokado, umieść w misce i zblenduj na jednolitą i kremową zieloną masę. Następnie dodaj syrop z agawy/klonowy, kakao, stopiony olej kokosowy, ekstrakt z wanilii, kawę oraz sól. Blenduj tak długo aż wszystkie składniki się połączą i uzyskasz błyszczący, gęsty i kremowy a'la pudding. Gotową masę wyłóż na wylepiony orzechowo-daktylowy spód i wyrównaj. Wstaw do zamrażarki na około 3 godziny lub na całą noc do lodówki. Po tym czasie ciasto powinno być twardsze, po stężeniu jest gotowe do jedzenia. Najlepsze jest jednak gdy spędzi całą noc w lodówce. 30 minut przed podaniem włóż ciasto do zamrażalnika, będzie Ci je łatwiej uwolnić z formy i pokroić.
**PAMIĘTAJ, że Twoje awokado MUSZĄ BYĆ DOJRZAŁE i BARDZO MIĘKKIE. Twarde awokado nie sprawią, że ciasto będzie bardzo delikatne i kremowe. Warto więc poczekać, aż owoce awokado będą już w pełni dojrzałe 🙂
mikakamaka.pl
Posted at 11:16h, 03 grudniaCo będzie z blogiem?
Kochana, on będzie, bo perfekcjonizm trochę Ci minie, a pęd ku rozwojowi przybierze na sile.
Nadmiaru siły do życia nie okiełznasz. Zmienisz trochę kierunek, też dobrze.
Najważniejsze, że się zastanawiasz, ale wciąż przesz do przodu.
Poznałam Cię osobiście i wiem, że takiej radości i witalności, jaką widziałam w Tobie, nie spotyka się często.
Piękna i szczerze uśmiechnięta – tak mi się kojarzysz 😀
Pisz, pichć i rób to, co lubisz.
Całusy.
Karolina Gawrońska
Posted at 23:21h, 03 grudniaMika, dziękuję za miłe słowa – aż się wzruszyłam. Bardzo miło było Cię poznać i pragnę zawsze być w Twoich oczach zapamiętana tak jak mnie opisałaś 🙂 Nie wiem co jeszcze mogłabym dodać, dziękuję! 🙂
mikakamaka.pl
Posted at 14:26h, 04 grudniaAle nie umierasz jeszcze?
Tak to zabrzmiało 😀
Karolina Gawrońska
Posted at 14:42h, 04 grudniaMika, nie umieram! 😉 Musze po prostu sie jakos doladowac energetycznie. Chyba czas na nowe energetyczne batoniki lub koktajl! <3
mikakamaka.pl
Posted at 14:49h, 04 grudniaA jogi próbowałaś? Przy Twojej kondycji, Ashtanga byłaby najlepsza.
Jako biegaczka masz co rozciągać.
Nie ma lepszego sposobu na doładowanie baterii, niż joga właśnie 😀
Z autopsji mówię 😀
Karolina Gawrońska
Posted at 14:53h, 04 grudniaDzieki za rady, dobry pomysl! Chyba sprobuje 😉
Izabela Kułaga
Posted at 21:12h, 03 grudniaOj wiem coś o byciu zbyt ambitnym, więc mogę Ci przybić śmiało smutną piątkę, bo sama chodzę przemęczona. Jednak myślę że warto. Dla tych chwil uniesienia, dla tych momentów, w których z dumy uśmiech nie schodzi nam z twarzy. Przesyłam resztki sił, bo nawet resztkami chętnie się podzielę 🙂
Kocham awokado, jutro kupię wszystkie składniki i zrobię to cudo 🙂
Karolina Gawrońska
Posted at 23:18h, 03 grudniaTak więc HIGH FIVE! Izo masz w 100% rację. Momenty w których dostaję od fanów zdjęcia i komentarze, że super przepis, że smakowało i że szybko zniknęło ze stołu, napawają dumą. To jest moja siła napędowa, która pozwala mi iść do przodu a nie stawać w miejscu. Miejmy nadzieję że jej starczy na jeszcze dłuuugo! Ściskam mocno i trzymaj się 🙂
P.S. Czekam na zdjęcie tortu! Koniecznie daj znać jak wyszło.
Joanna Jakubiak
Posted at 20:17h, 05 grudniaZobaczyłam przepis i musiałam zrobić! 🙂 Nasiona chia zastąpiłam siemieniem lnianym, a niewystarczającą ilość nerkowców uzupełniłam słonecznikiem. PRZEpyszne, PRZEczekoladowe <3
Karolina Gawrońska
Posted at 20:50h, 05 grudniaŚwietnie wygląda! Dziękuje Asiu za zdjęcie – to sprawia największą satysfakcję gdy słyszę, że smakowało i super wyszło! <3 Ładnie wybrnęłaś z niewystarczających składników. Inwencja twórcza – to co lubię. Pozdrawiam ciepło! :*
Dominika Gałuszek
Posted at 12:36h, 15 lutegoPrzepis genialny! Właściwie nie da się nic zepsuć:) I człowiek się nie denerwuje czy się upiecze:)
Nawet dziadek który jest wielkim smakoszem był zachwycony, trudno się dziwić bo ciasto przepyszne:)
Tylko trzeba pokroić na co najmniej 16 kawałków bo baaardzo sycące!
Dzięki wielkie Karo! :*
P.s. może nawet się przekonam do gotowania dzięki Twoim przepisom? 🙂
Zdjęcie:
Karolina Gawrońska
Posted at 23:00h, 16 lutegoAle ekstra! ^_^ Mega się cieszę, że się udało i że smakuje 🙂 To największa przyjemność czytać takie komentarze :*
simonsays
Posted at 22:43h, 19 marcaNie byl tak kremowy jak Twój, ale jak na pierwszy raz dało radę!!:)
Zdjęcie:
Karolina Gawrońska
Posted at 19:19h, 20 marcaTo najpiękniejsze ciasto świata ? Piękna gąseczka ?
simonsays
Posted at 21:00h, 27 marcaTym razem bardzooo kremowe:)
Zdjęcie:
O; )ka
Posted at 13:50h, 06 wrześniaWitaj, trafiłam na Twojego bloga praktycznie na zakręcie mojego życia.
Od 17 lat należę do grona osób borykających się z podwyższonym poziomem cukru. Dzięki uporowi, właściwej diecie i sporej dawce ruchu jestem na prostej drodze. Oczywiście apetyt na słodycze nie zniknął zupełnie. Niejednokrotnie przypominam sobie słodki smak ciasta. Dzięki Tobie nie muszę już delektować się tylko wspomnieniami. Teraz moja dieta nabrała nie tylko kolorów ale i całej gamy smaków. A co do czekoladowego ciasta – obłędne!! dziękuję Ci z całego serca 🙂
Karolina Gawrońska
Posted at 18:58h, 12 wrześniaNawet nie wiesz jak poczułam się szczęśliwa czytając ten komentarz. To ja dziękuję za tak miłe słowa. Bardzo się cieszę, że moje przepisy komuś pomogły! Zatem mój cel został osiągnięty. Dziękuję jeszcze raz i polecam inne przepisy, serce mi się raduje 🙂
Eva
Posted at 16:33h, 13 październikaI stało się moim ulubionym 🙂
Zdjęcie:
Karolina Gawrońska
Posted at 18:36h, 13 październikaEwo, ciasto wygląda cudnie! <3 To również jedno z moich ulubionych, nigdy mi się nie znudzi!
Eva
Posted at 19:38h, 13 październikaDziękuję za inspirację, przetestowałam już połowę Twoich przepisów 🙂 Wszystkie są boskie! W oreo też się kocham 🙂
Karolina Gawrońska
Posted at 20:00h, 13 październikaDziękuję! Takie słowa dają kopa do dalszej pracy! Niebawem będzie w sprzedaży mój Ebook, jeśli jesteś zainteresowana 🙂
PS. Poproszę więcej zdjęć innych przepisów jeśli masz <3
Jolanta Ewa Maliczowska
Posted at 11:21h, 15 styczniaOdnośnie składników
Kawa : rozpuszczalna -dodać proszek?
Esencję?
Będę wdzięczny za pomoc
Karolina Gawrońska
Posted at 11:31h, 15 styczniaTak, chodzi o proszek/granulki do rozpuszczenia 🙂
Beata
Posted at 18:30h, 15 styczniaBlacha o średnicy 25cm?? Jak odmierzyć te 30 albo 40g oleju kokosowego? To jedna łyżka? Albo kakao? Nie ma jak odmierzyć 90g. Jakaś rada? Pozdrawiam, Beata 🙂
Karolina Gawrońska
Posted at 18:38h, 15 styczniaTak jak w przepisie, blaszka 21cm, ale 25 też będzie ok. Ciasto będzie po prostu niższe. Polecam stronę http://www.ilewazy.pl. Dzięki niej dowiesz się ile produktów użyć nie posiadając wagi w domu 🙂
Rafał Szymczak - Świat Smaku
Posted at 19:32h, 15 styczniaBardzo ciekawa propozycja – może kiedyś się skuszę i wypróbuję ten przepis
Karolina Gawrońska
Posted at 21:02h, 15 styczniaPolecam serdecznie! 🙂
Diana
Posted at 21:08h, 16 styczniaJeden z najlepszych deserów jakie kiedykolwiek jadlam! Łatwe i szybkie (pomijając czas na chłodzenie) w przygotowaniu a smak rewelacyjny! 🙂 Razem z siostrą jesteśmy zachwycone. Zamieniłysmy tylko nasiona chia na mak ale myślę, że obie wersje tak samo pyszne 🙂
Zdjęcie:
Karolina Gawrońska
Posted at 14:47h, 17 styczniaDiano dziękuję ogromnie za zdjęcie! To, że Tobie smakuje, bardzo mnie cieszy 🙂 Pomysł z makiem super 😉 Zachęcam również do wypróbowania innych moich przepisów. Pozdrawiam ciepło 🙂
Pingback:Wegański TOFURNIK NUTELLA, wegański "sernik" z Nutellą bez pieczenia
Posted at 12:36h, 18 stycznia[…] ilości prozdrowotnych składników sprawiły, że jest to moje surowe hit-ciasto. Podobne do tego intensywnie czekoladowego z kremem z awokado, z tym, że tutaj Nutella naprawdę robi swoje. Polecam z całego […]
Kinga
Posted at 09:46h, 19 styczniaHej, myslisz, że jak spróbuje zamienic syrop klonowy na więcej daktyli i np. olej koko, albo wode, to tez wyjdzie ok?
i olej kokosowy powinien byc nierafinowany, czy rafinowany, jeden nada kokosowy posmak, a ten drugi juz nie.. wiec zastanawiam się jaki użyłaś 🙂
Karolina Gawrońska
Posted at 22:03h, 19 styczniaHej 🙂 Daktyle są potrzebne do spodu, a do kremu jakiś słodzik w płynie. Jeśli zamiast jakiegoś syropu do kremu użyjesz daktyli, nie będzie ono tak kremowe i delikatne. Zalecam więc użycie syropu – to znaczna różnica w konsystencji. Wody nie radzę używać ponieważ ciasto nie zgęstnieje, ewentualnie można użyć wodę do wcześniejszego namoczenia daktyli, jeśli jednak się na nie zdecydujesz.
Zazwyczaj używam nierafinowanego ponieważ zachowuje więcej składników odżywczych. Jeśli takiego nie posiadasz, możesz użyć rafinowanego 🙂 Wyjdzie prawie na to samo. Posmak kokosa będzie i tak mało wyczuwalny przez dużą ilość kakao.
Magda
Posted at 20:32h, 19 styczniaPrzepyszny i ten aksamitny czekoladowy krem… aż trudno uwierzyć, że to awokado
Zdjęcie:
Karolina Gawrońska
Posted at 22:06h, 19 styczniaDziękuję Magdo za zdjęcie! Ciasto wygląda przeeeeeepysznie 🙂
Magda
Posted at 20:34h, 19 styczniaPrzepyszny i ten aksamitny czekoladowy krem… aż trudno uwierzyć, że to awokado
Adam
Posted at 11:23h, 25 lutegoGenialnie proste i genialnie smaczne… Daję podwójne proporcję spodu, bo ta masa daktylowo-nerkowcowa jest cudowna <3
Zdjęcie:
Adam
Posted at 11:24h, 25 lutegoTutaj w prezencie na 30-stkę przyjaciółki 🙂
Adam
Posted at 11:25h, 25 lutegoTutaj w prezencie na 30-stkę przyjaciółki 🙂 <3
Zdjęcie:
Agnieszka
Posted at 23:29h, 01 lipcaA czy ciasto jest w konsystencji w miarę sprężyste? Nie wyleje sie mus jeśli nie bedzie w tortownicy tylko na blaszce?
Karolina Gawrońska
Posted at 15:40h, 03 lipcaKrem po spędzeniu kilku godzin w lodówce jest gęsty i nie wyleje się z formy 🙂 Jeśli się obawiasz, możesz dodać więcej oleju kokosowego, wtedy stężeje jeszcze bardziej 🙂
Pingback:Czekoladowe Ciasto Wegańskie | Blog zerokalorii.pl - dietetyczne przepisy
Posted at 21:49h, 03 lipca[…] na wspaniałe dietetyczne ciasto wegańskie, autorstwa Karoliny Gawrońskiej, właścicielki bloga SavoryorSweet.pl na który serdecznie zapraszamy – po jeszcze więcej […]
Mina
Posted at 11:50h, 15 sierpniaCzy daktyle mają byc suszone?
Karolina Gawrońska
Posted at 09:55h, 16 sierpniaTak, suszone 😉 Ale świeże też mogę być
Agata
Posted at 17:03h, 17 sierpniaU nas dziś kopytka z tym fantastycznym kremem czekoladowym ż awokado❤ oski je że smakiem i nawet sama mu podkradłam trochę bo ten krem jest megaaa. Dzięki za wszystkie przepisy, są super ??
Zdjęcie:
Ewa
Posted at 22:03h, 09 wrześniaJakiego blendera używasz? Przymierzam się do zakupu czegoś dobrego i proszę o podpowiedź w tej kwestii
J
Posted at 12:31h, 24 grudniaDlaczego spód mi nie wyszedł? Przykleja się do papieru i nie tężnieje. Może za mało odcisnęłam daktyle z namaczania?
Karolina Gawrońska
Posted at 12:18h, 24 lutegoMożliwe, że tak się właśnie stało.
Malwina
Posted at 12:43h, 28 kwietniaSzukałam pomysłu na zagospodarowanie 2 mega dojrzałych awokado i trafiłam na ten przepis. Zrobiłam z połowy składników z użyciem syropu daktylowego. Niebo w gębie!!! Dziękuję!
Głodna
Posted at 20:15h, 05 majaCzy można użyć karobu zamiast kakao? Proszę o szybką odpowiedź, bo mam dużą ochotę na to ciacho, a kakao brak;(
Karolina Gawrońska
Posted at 18:27h, 15 majaMożesz, jeśli lubisz karob 🙂 Ciasto będzie smakowało zupełnie inaczej.
Głodna
Posted at 20:34h, 05 majaJeszcze jedno: czy mogę dodać banana lub daktyle zamiast syropu?
Karolina Gawrońska
Posted at 18:27h, 15 majaPolecam trzymać się przepisu by zachować odpowiednią konsystencję 🙂
Głodna
Posted at 11:23h, 12 majaJeszcze nie ma mojego komentarza, który pisałam parę dni temu:( więc ponawiam pytanie: czy można czymś innym zastąpić syrop? Banany, daktyle? I czy można karob czy wtedy nie będzie smaku czekolady? Jeszcze go nie jadłam i się boję, że zmarnuję składniki jak nie będzie pasować… i czy kawa i wanilia są konieczne?
Karolina Gawrońska
Posted at 18:29h, 15 majaNie polecam zamieniać syropu na cokolwiek innego, by mieć gwarancję że przepis wyjdzie. Lepiej nie ryzykować. Kawa wzbogaca smak – bardzo polecam. Tak samo jak wanilię 😉
Laura Kinga
Posted at 13:51h, 10 listopadaHej, dzisiaj zrobiłam ciacho! Tydzień niecierpliwego macania awokado, czy już dojrzałe 😉
Kilka moich uwag dla osób, które planują:
– jeśli nie lubisz smaku awokado – ja nienawidzę – to niech Cię nie zwiedzie obietnica, że jest niewyczuwalne. Niestety wyczuwalne i to bardzo 😀 Polecam się przełamać i jednak spróbować, goście będą zachwyceni.
– można użyć 3szt. awokado, reszta składników bez zmian. Wówczas lepiej zbalansujesz dużą ilość tłustego spodu.
– dobrze odsączone daktyle i nerkowce można wrzucić do zmielenia od razu razem, nie trzeba na gładką masę, nawet lepiej jak ciut ‘crunchy’ (nie creamy jak w peanut butter).
– można odwrócić proporcje daktyli/nerkowców, jeśli wolisz by spód nie był aż takim masłem. Ba, możesz nawet nie dawać do spodu oleju kokosowego.
– jeśli wolisz wyraźniejsze smaki, daj do spodu orzechy włoskie, gdyż nerkowce są dosyć mdłe w zestawieniu z taką ilością awokado.
– zamiast syropu z agawy/klonowego możesz użyć miodu. Ja dałam ok. dwukrotnie więcej gdyż masa nie była w ogóle słodka i to dobrze maskuje smak awokado. Tak, wiem, przez to nie jest wegańsko, ale nie wszyscy są już vege100%.
– ekstrakt z wanilii – daj go więcej, trzykrotnie więcej.
– kawa nie jest niezbędna, ale ekstrakt z wanilii już tak.
– awokado należy bardzo dłuuuugo blendować, aż do uzyskania konsystencji bez grudek. Potem możesz mieszać ze składnikami mikserem (trzepaczkami do ubijania piany).
– formę można posmarować uprzednio tłuszczem, bez papieru, i tak ładnie z niej wyjdzie, jeśli schłodzone.
– uwaga ciacho niezwykle sycące, kwadratowa forma pasowała by tu lepiej by je pokroić w niewielkie kwadraty niczym brownie.
Nie zrażaj się ilością roboty, przygotuj składniki, włącz dobry audiobook, bądź cierpliwy/a. Ciesz się z całego procesu, nie frustrując na poszczególnych etapach. Trzeba włożyć trochę serducha.
Enjoy!
Zdjęcie:
Karolina Gawrońska
Posted at 18:33h, 22 listopadaWow, najdłuższy komentarz w historii! 🙂 Dzięki za rady dla czytelników 😉
Katarzyna
Posted at 07:30h, 10 grudnia250 gramów syropu to ile mililitrów?