12 Lut Wegański Snickers – wegański sernik jaglany z daktylowym karmelem i orzeszkami

Totalny odlot, rozpływam się! Mówię Wam, to jest coś tak pysznego, że można zapomnieć o całym świecie. Wiedząc, że mam takie cudo w lodówce, nie mogę się skupić na niczym innym. Ciągle chodzę do kuchni i odkrawam cieniutkie kawałki, że niby nic takiego. W konsekwencji pod koniec dania nie ma połowy ciasta. Ale co zrobisz gdy twój wegański Snickers Cię woła i wręcz słyszysz “zjedz mnie, jeszcze kawałeczek” dobiegające z kuchni? Powiem jedno, nic nie można z tym zrobić i TRZEBA posłuchać. Chyba zwariowałam.

Z powodu mojego 5-miesięcznego wyjazdu do Chorwacji postanowiłam wykorzystać wszystkie zapasy, które magazynowałam od dłuższego czasu. I tak przyszła kolej na kaszę jaglaną i daktyle. Pierwsze co przyszło mi na myśl to budyń, no ale robiłam już takie bajery i chciałam zaproponować Wam coś bardziej efektownego – idealnego na zbliżające się Walentynki. Już od dawna chodził za mną karmel, a nie taki z cukru – oczywiście. Ale pomyślałam sobie, że taka papka z daktyli i masła orzechowego będzie smakowała cudnie, nie może być inaczej gdy połączy się moje 2 ulubione i najczęściej używane składniki. Nie zawiodłam się, ojjjj nie! Inspiracja? Zmodyfikowany przepis od Ervegan oraz Simple Vegan.

Zacznijmy od dołu. Spód to migdały, daktyle, olej kokosowy i kakao zblendowane na klejącą masę, którą wyłożyłam dno foremki. Następna warstwa to nieziemsko kremowa masa z kaszy jaglanej, syropu z agawy i orzechów nerkowca. Sycąca, pożywna i bardzo bogata. Z pewnością bardziej kremowa od tradycyjnego sernika! Góra to zwieńczenie całego dobra, które znajduje się wcześniej. Turbo zdrowy i dodający energii karmel z daktyli i masła orzechowego udekorowany słonymi orzeszkami ziemnymi. Mniaaaam! Kubki smakowe szaleją a brzuszek się cieszy, że dostaje coś zdrowego – podwójna wygrana!

Jestem przekonana, że nie mówiąc o składnikach z którego ciasto jest przygotowane, nikt by nie zgadł, że jest to w zasadzie bardzo zdrowe ciasto! Smakuje jak bardzo niezdrowy i pełny pustych kalorii deser – to z pewnością zaleta dla tych, którzy nie są przekonani do “fit jedzenia”. To chyba jedno z moich ulubionych i najpyszniejszych warstwowych wegańskich ciast bez pieczenia. Musicie spróbować, koniecznie! Ale nie żartuję, pochłoniecie jego sporo, ja przynajmniej nie potrafię się oprzeć. Kremowy, bogaty, słodki, orzechowy, sycący, ZDROWY Snickers, jak nic.